Zima dla roślin - czy drzewa zapadają w sen zimowy?

Jak myślicie, czy drzewa zapadają w sen podobnie jak ludzie? A może bliżej im do niedźwiedzi przesypiających calutką nieprzyjazną, najzimniejszą porę roku? 

Tak, macie racje, drzewa zapadają w sen zimowy. I podobnie do wielu leśnych zwierząt przed okresem spoczynku przygotowują się.


Drewno wypełniają składnikami pokarmowymi, które czerpią ze słońca i wody (w wielkim skrócie, ponieważ procesy te są o wiele bardziej skomplikowane, jest to m.in. wytwarzanie cukrów i pozostałych związków rezerwowych).

W momencie, gdy drzewo „ma już dość”, przestaje magazynować. Znakiem rozpoznawczym jest zazwyczaj przebarwianie się ich liści. Niektóre gatunki jednak nie przestają pobierać składników aż do samiutkiej zimy.

Jak to jest z tymi liśćmi?

Większość gatunków drzew cofa składniki z liści do pnia i korzeni. Barwniki fotosyntetyczne, w tym chlorofil, jest rozkładany i usuwany. Stąd w liściach kolorowe przebarwienia - zostają karoteny.

Z gatunków przebarwiających liście jesienią wybrać możemy do swojego ogrodu niezwykłe okazy, które ożywią szare miesiące.

modrzew

Oprócz przebarwiających się mamy także zimozielone, do których zaliczamy większość iglastych. Na nie jednak czasem trzeba szczególnie uważać. Z drzew iglastych zrzuca swoje igły jako jeden z nielicznych np. modrzew.

Z zimozielonych roślin doskonale znamy bukszpan wieczniezielony (Buxus sempervirens), niektóre berberysy (Berberis), wrzośce (Erica sp.), bluszcz pospolity (Hedera helix), barwinek (Vinca minor) czy lawendę wąskolistną (Lavandula angustifolia). Dodatkowo niektóre z gatunku Rhododendron.

Wiele z nich dodatkowo owocuje, co jest kolejnym atutem, gdyż nie możemy zapominać o ptakach. I innych zwierzętach odwiedzających nasz ogród. Dzięki owocom z drzew i krzewów przetrwają nawet najsilniejsze mrozy, warto więc stosować takie gatunki. 

Mrozoodporny? Niekoniecznie!

Zimozielone - niekoniecznie znaczy to to samo co mrozoodporny! :) Co więc sadzić?

Ken Thompson (autor „Z uchem przy ziemi”) zachęca nas do sadzenia przede wszystkim roślin, które nam się podobają, nawet jeśli katalogowo roślina ta nie jest przystosowana do sadzenia w naszej szerokości geograficznej.

Według niego wystarczy, że zapewnimy jej odpowiednie środki ostrożności, takie jak drenaż, czy ściółkowanie oraz stanowisko osłonięte. Jeśli jednak nie chcemy ryzykować zwróćmy uwagę, skąd pochodzi dany gatunek. O tym powie nam informacja o strefie.



(Dzisiejszy artykuł jest zarysem podstawowych wiadomości na temat roślin zimozielonych i mrozoodpornych. Więcej o mrozoodporności opowiem w jednym z kolejnych artykułów)

Czytaj więcej »

Łąki kwietne - rozwiązanie do ogrodów i zieleni miejskiej

Słyszeliście o łąkach kwietnych? 

Dziś przeczytacie krótki artykuł o zaletach łąk kwietnych. Dowiecie się z niego o możliwościach, jakie daje nam stworzenie jej w swojej prywatnej przestrzeni ogrodu. Również przekonacie się, że inspiracje czerpać można z miejskich założeń. 

Fragment łąki kwietnej przy Muzeum Narodowym
w Krakowie (fot. Pracownia Salvia)

Coraz częściej decydujemy się założyć je w naszych ogrodach. W mniej uczęszczanych miejscach większego terenu warto pomyśleć o tym właśnie rozwiązaniu.

Czytaj więcej »

Jak nie dać się szaleństwu zakupów roślin? Czyli sztuka wyboru

Ogród to natura, czyli cierpliwość. Nikt tak nie uczy pokory jak rośliny. Zakładając ogród mamy w głowie wizję pięknie prowadzonych krzewów, kwitnących rabat bylinowych, cudownie pachnących ziół... 

Do końcowego rezultatu nie da się dojść drogą na skróty.

Czytaj więcej »

Park Zasole nocą

Dziś z godnie z obietnicą chcę pokazać Wam park po zmroku. Będą to głównie zdjęcia, choć kilka nowych przemyśleń też tu znajdziecie.

W poprzednim artykule przeczytaliście już (klik!) o historii miejsca, jego stanie obecnym (w dzień) i opini mieszkańców. Spojrzeliście na niego również oczami architekta krajobrazu.

Sobotni wieczór jest niezwykle ciepły. Na bezchmurnym niebie pojawił się cienki sierp księżyca. Warunki są wprost idealne na spacer po nowej inwestycji miasta. Nie tylko ja wpadłam na ten pomysł, zobaczcie sami. :)

Widok od strony ul. Więźniów Oświęcimia. 

Tak prezentuje się siłownia z fragmentem placu zabaw  w nocy.
Zastosowane oświetlenie sprawia, że czujemy się jak w dzień. 

Widok na ul. Więźniów Oświęcimia.
Podsłyszałam opinię mieszkanki - według niej przy ulicy powinny znajdować się barierki, gdyż biegające dzieci mogą się nieco zapędzić. 

Widok z alejki spacerowej, po prawej u góry widzimy największą ławkę okoloną oświetleniem.
Zobaczycie ją na kolejnym zdjęciu z bliska.

Widok na główny plac. W tle widać nieśmiało Osiedle Pileckiego. 

Piękna drewniana ławka jest niezwykle wygodna. Jest tu bardzo jasno, można z powodzeniem czytać książki! :)

Platan w nocy :) 

Ten sam platan w innym ujęciu.

Detal, oświetlenie w nawierzchni - dzięki niemu małe stopnie są widoczne.
Ale czy jest niezbędny przy całej reszcie lamp?

Park nocą różni się znacznie od parku w dzień. Nie chodzi tu o natężenie światła, ale o klimat - po zachodzie słońca klimat jest bardziej nastrojowy. Skłania do odpoczynku po zgiełku całego dnia. Dzielnica jest o tej porze spokojna, można spokojnie usiąść lub się przespacerować.

Ciekawe, czy ławka w sercu założenia będzie wieczorami oblegana przez wielbicieli literatury? :) Kto wie, wszystko zależy teraz już tylko od mieszkańców. Mam nadzieję, bo miejsce ma potencjał.

Czytaj więcej »

Park Zasole

Osiedle Zasole w Oświęcimiu doczekało się w końcu realizacji parku położonego w strategicznym miejscu dzielnicy. 

Opowiem Wam w skrócie o historii tego miejsca i obecnym projekcie. Spojrzymy też na park oczami architekta krajobrazu i przede wszystkim zwykłego użytkownika, mieszkańca miasta :) 

(Miasto jest mi bliskie m.in. ze względu na pracę dyplomową, w której opracowałam projekt terenu położonego tuż obok nowo-powstałego parku. Skrócona część historyczna tego artykułu pochodzi po części z mojej pracy inżynierskiej. Odpowiednie pozycje z bibliografii spisałam na końcu artykułu.)

Czytaj więcej »

Kupujesz nasiona, cebule, kłącza? Przeczytaj na co zwrócić uwagę!

Ogrodnicze zakupy to inwestycja na przyszłość. Nasiona mają ogromne znaczenie dla późniejszego efektu. Tak samo rzecz ma się z cebulkami i kłączami do kwietników. Im silniejsze i zdrowsze, tym większe i piękniejsze wyrosną nam rośliny. 

Na co należy zwrócić uwagę kupując nasiona?

Czytaj więcej »

Lucite Green. Jak stworzyć kwietne kompozycje inspirowane paletą Pantone?

Zastanawiacie się może jak ożywić wiosenne kompozycje kwietne? Nie tylko bukiety z ciętych kwiatów, ale też te w doniczkach? Salvia przychodzi z pomocą :) 

Dziś zajmiemy się kolorystyką. 

Zobaczmy najpierw jaki to odcień.

Czytaj więcej »

Hiacynt przekwitł, co teraz? Prosty przepis na przygotowanie roślin cebulowych do następnego kwitnienia.

Ich zapach jest obłędny, kolory niesamowite, a możliwości stworzenia pięknych kompozycji z nimi w roli głównej nieskończone. Nadają się do odstraszania zimy i malują nam na twarzach uśmiech. 

Tadam, przed Wami hiacynty! Jedne z moich ulubionych wiosennych kwiatów.

Nie ma dla mnie wiosny bez hiacyntów. Moja ostatnia cebulka narzuciła mi dużą dawkę cierpliwości. Czekałam kilka dni, czekałam i zakwitła koniec końców na fioletowo. Prezentowała się nieziemsko w błękitnej szklanej doniczce, która wcześniej była świecznikiem (taki mały roślinny recykling jest jak najbardziej wskazany! Opowiem Wam o nim innym razem).

Lecz przychodzi ten nieubłagany koniec, kwiaty nie są już tak piękne, więdną. Nie są przecież nieśmiertelne, to jak najbardziej naturalne.

Co zrobić, kiedy doniczkowe hiacynty przekwitną? 

(I nie tylko o nich mowa, bo też o szafirkach, narcyzach, tulipanach...) "Przygotować" je do następnego kwitnienia. Prosty przepis na to jak to zrobić w kilku krokach znajdziecie poniżej.

Czytaj więcej »

Krótka opowieść o historii pewnych tulipanów ;)

Pewnego razu w pewnym ogrodzie posadzono piękne tulipany. Był to prezent, dlatego cebulki były niewiadomą, a kolor kwiatów nieznany. Taka niespodzianka! 

Czytaj więcej »

Marzec i Kwiecień w ogrodzie i na tarasie, praktyczny poradnik. (Cz. 1)

Zima nie trzyma nas już tak mocno w swych objęciach i wszystko wskazuje na to, że wiosna jest tuż za progiem. Wiosna to cudowna pora roku, słońce coraz bardziej przybliża się do Ziemi w swojej corocznej wędrówce. Jego promienie budzą do życia przyrodę.

Nasz ogród otrząsa się z zimowego odrętwienia i zmienia się niezwykle dynamicznie. Każda chwila przynosi coś nowego, nowe odkrycia Warto więc przyjrzeć się temu procesowi bliżej.

Konieczne prace w ogrodzie to nie tylko przyjemność i obowiązek w jednym. Jest to doskonały sposób na obudzenie w sobie dziecięcej ciekawości, co też natura dla nas przyszykowała?

Czytaj więcej »

Salvia czyli Szałwia. Dlaczego akurat ta roślina?

Skrót najważniejszych informacji o Szałwi (Salvia L.)

Rodzina jasnotowatych występuje na całym globie z wyjątkiem biegunów i liczy sobie ponad 7,1 tys. gatunków bylin, krzewów, pnączy, a nawet drzew. Występują dziko, a także jako rośliny ozdobne. Wiele gatunków stosuje się powszechnie z uwagi na ich olejki eteryczne.

Czytaj więcej »

Początek, czyli co tu znajdziecie, kim jestem i czemu ta strona?

Nadszedł długo wyczekiwany przeze mnie moment. Przymierzałam się do tego już od jakiegoś czasu i teraz wszystko dopięte jest na ostatni guzik.

Witam w mojej Pracowni Salvia! To Pracownia Architektury Krajobrazu, a przede wszystkim Przestrzeń dla Was!

Stworzony dla Was blog jest....

Czytaj więcej »