12:45

Park Zasole nocą

Dziś z godnie z obietnicą chcę pokazać Wam park po zmroku. Będą to głównie zdjęcia, choć kilka nowych przemyśleń też tu znajdziecie.

W poprzednim artykule przeczytaliście już (klik!) o historii miejsca, jego stanie obecnym (w dzień) i opini mieszkańców. Spojrzeliście na niego również oczami architekta krajobrazu.


Sobotni wieczór jest niezwykle ciepły. Na bezchmurnym niebie pojawił się cienki sierp księżyca. Warunki są wprost idealne na spacer po nowej inwestycji miasta. Nie tylko ja wpadłam na ten pomysł, zobaczcie sami. :)

Widok od strony ul. Więźniów Oświęcimia. 

Tak prezentuje się siłownia z fragmentem placu zabaw  w nocy.
Zastosowane oświetlenie sprawia, że czujemy się jak w dzień. 

Widok na ul. Więźniów Oświęcimia.
Podsłyszałam opinię mieszkanki - według niej przy ulicy powinny znajdować się barierki, gdyż biegające dzieci mogą się nieco zapędzić. 

Widok z alejki spacerowej, po prawej u góry widzimy największą ławkę okoloną oświetleniem.
Zobaczycie ją na kolejnym zdjęciu z bliska.

Widok na główny plac. W tle widać nieśmiało Osiedle Pileckiego. 

Piękna drewniana ławka jest niezwykle wygodna. Jest tu bardzo jasno, można z powodzeniem czytać książki! :)

Platan w nocy :) 

Ten sam platan w innym ujęciu.

Detal, oświetlenie w nawierzchni - dzięki niemu małe stopnie są widoczne.
Ale czy jest niezbędny przy całej reszcie lamp?


Park nocą różni się znacznie od parku w dzień. Nie chodzi tu o natężenie światła, ale o klimat - po zachodzie słońca klimat jest bardziej nastrojowy. Skłania do odpoczynku po zgiełku całego dnia. Dzielnica jest o tej porze spokojna, można spokojnie usiąść lub się przespacerować.

Ciekawe, czy ławka w sercu założenia będzie wieczorami oblegana przez wielbicieli literatury? :) Kto wie, wszystko zależy teraz już tylko od mieszkańców. Mam nadzieję, bo miejsce ma potencjał.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty

Copyright © 2016 Salvia , Blogger